Mapa serwisu Kontakt
Blog

Kiedy ekstrakcja bywa konieczna

Każdy doświadczony stomatolog, mający na sercu dobro Pacjenta, zawsze walczy o każdy ząb wymagający leczenia. Powód jest prosty – braki w uzębieniu mogą negatywnie wpływać na pozostałe, zdrowe zęby. Są jednak sytuacje, w których ekstrakcja jest absolutnie konieczna.

Dziwne objawy

ze strony układu oddechowego czy krążeniowego, nawracające infekcje górnych dróg oddechowych, których przyczyn nie jest w stanie zdiagnozować internista, mogą być istotną wskazówką. Badania krwi wykazują lekko podwyższony wskaźnik CRP wskazujący na stan zapalny, nawet po wyleczeniu takich chorób jak zapalenie oskrzeli czy krtani. W tej sytuacji, połączonej z notorycznym zapadaniem przez Pacjenta na kolejne choroby układu oddechowego, internista powinien zapytać: „Kiedy ostatnio był wykonywany przegląd jamy ustnej?”. Może się okazać, że całkiem niedawno, a Pacjent zarzeka się (zgodnie z prawdą), że wszystkie zęby ma wyleczone. A przynajmniej – tak mu się wydaje.

Zdjęcie panoramiczne prawdę ci powie…

Jeśli wizyty kontrolne u stomatologa odbywają się regularnie i zęby leczone są „na bieżąco”, a mimo to Pacjent uskarża się na dolegliwości ze strony układu krążenia czy oddechowego, może odruchowo pomyśleć, że po prostu jego system odpornościowy niedomaga i zacząć wzmacniać go „na własną rękę” preparatami z apteki. To nie jest najlepsze rozwiązanie. O tego typu problemach warto mówić nie tylko interniście, ale także swojemu stomatologowi. Doświadczony lekarz niemal od ręki wykona zdjęcie panoramiczne zębów, które może okazać się kluczem do rozwiązania zagadki.

Ząb wygląda na zdrowy i nie boli,

ale panorama może wykazać, że jest on kompletnie zniszczony. Próchnica w jego obrębie rozwijać się mogła przez miesiące, nie wydostając się na powierzchnię zęba, a jednocześnie nie sięgając do nerwów, co nie wywoływało bólu. Na zdjęciu widać jednak pełny obraz całkowitego zniszczenia, a ząb okazuje się bez mała „tykającą bombą zegarową”, która regularnie transportuje bakterie do krwiobiegu, wywołując wspomniane wcześniej problemy. Stomatolog nie pozostawia wówczas żadnych wątpliwości – zęba nie da się uratować, konieczne jest jego natychmiastowe usunięcie.

Ekstrakcja – prawda i mity

Pacjent po usunięciu stałego zęba, który był przyczyną jego problemów zdrowotnych, z jednej strony odczuwa ulgę (zagadka notorycznych infekcji została wyjaśniona), z drugiej może się niepokoić. Co prawda stomatolog informuje o tym, jak dbać o jamę ustną przez najbliższe dni, jednak często Pacjenci i tak zwracają się do swojego ulubionego źródła informacji, czyli Google. Niestety wyszukiwarka często podaje sprzeczne wskazówki, co powoduje dodatkowy stres. A zatem ustalmy, jak zadbać o szybkie zagojenie się rany po ekstrakcji:

  • nie należy pić ani spożywać posiłków przez kilka godzin po zabiegu;

  • przez kilka dni powinniśmy starać się jeść chłodne posiłki, nie wymagające gryzienia i żucia; kawa i herbata, podobnie jak napoje gazowane, powinny być zastąpione przez wodę czy sok. Można jeść lody, co wiele osób traktuje jako znakomity sposób na dostarczenie sobie przyjemności, bez wyrzutów sumienia! Ciepłe posiłki i napoje można włączyć po najwcześniej 4 dniach, starając się jednak przeżuwać je tą stroną jamy ustnej, która nie została nadwyrężona podczas usuwania zęba;

  • papierosy (również elektroniczne) – tu pojawia się problem dla osób uzależnionych od nikotyny. Najlepiej zrezygnować z palenia na 3 dni (im dłużej, tym lepiej), jeśli jednak jest to absolutnie niemożliwe, należy zaopatrzyć się w sterylną gazę i umieścić ją przy ranie. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale zabezpiecza w pewnym stopniu ranę przed szkodliwymi substancjami, wdychanymi podczas palenia. Nie należy jednak nadużywać tego rozwiązania! Palmy tylko wtedy, kiedy rzeczywiście nie jesteśmy już w stanie powstrzymać się nawet na kolejną minutę;

  • w jakie pozycji spać? Google może podsunąć absolutnie „genialne” rozwiązanie, sugerując spanie na plecach i to przez kilka nocy z rzędu. Dla większości osób jest to niewykonalne, nie wspominając już o tym, że podczas snu nieświadomie zmieniamy pozycję. Starajmy się zatem zasypiać tak, jak lubimy, ale zmieniając np. bok (jeśli ząb został usunięty z lewej strony jamy ustnej, kładźmy się na prawym policzku i odwrotnie);

  • pomagajmy sobie mieszankami ziołowymi lub specjalistycznymi płynami dostępnymi w aptece (nigdy z alkoholem w składzie!) – subtelne płukanie nimi jamy ustnej przyspieszy proces leczenia;

  • zęby umyjmy dopiero na drugi dzień po zabiegu, unikając przesadnej ilości pasty na szczoteczce i podczas mycia omijając okolice rany. Płuczmy jamę ustną (jeśli absolutnie musimy) niewielką ilością letniej wody, w sposób bardzo delikatny, by nie uszkodzić formującego się skrzepu.

W sytuacji, w której po ekstrakcji utrzymywać się będzie gorączka lub pojawi się silny ból, natychmiast skontaktujmy się z naszym stomatologiem. Jakiekolwiek powikłania, choć rzadkie, mogą być niebezpieczne, a przede wszystkim wyjątkowo bolesne. Dlatego stosujmy się do zaleceń lekarza, a w razie problemów – skontaktujmy się z nim.

Choć ekstrakcja nie jest niczym przyjemnym, często okazuje się zabiegiem niezbędnym, ratującym (dosłownie) nasze zdrowie. Pamiętajmy zatem nie tylko o regularnych wizytach stomatologicznych, ale także o robieniu zdjęć panoramicznych zębów – zgodnie z zaleceniami lekarza lub w sytuacjach, w których mamy podejrzenia, że nasz zły stan zdrowia może być wynikiem ukrytej próchnicy.

Zobacz pozostałe wpisy