Mapa serwisu Kontakt
Blog

Idealna szczoteczka do zębów

Na przestrzeni ostatnich tygodni opisaliśmy trzy rodzaje szczoteczek do zębów – tradycyjne, elektryczne i soniczne. Wskazaliśmy wady i zalety każdej z nich. Odpowiedzmy zatem na pytanie: która z nich jest najlepsza?

Odpowiedź jest zaskakująco prosta. Najlepsza szczoteczka do zębów to ta, której będziemy regularnie używać. Tylko i aż tyle. Aby mieć zdrowe i zadbane zęby, wystarczy ich regularne i dokładne mycie.

Inspirujące gadżety

kojarzące się ze szczoteczkami elektrycznymi i sonicznymi mogą pomóc w przełamaniu rutyny i zmotywować do dbania o zęby. W sytuacji, gdy szczotkowanie zębów wydaje się nam nużące, mamy problem z przestrzeganiem reguł takich jak np. czas mycia czy dokładność, nowoczesne szczoteczki mogą okazać się idealne. Odmierzą za nas czas szczotkowania, a nawet „pokażą” miejsca, które wymagają domycia (dzięki połączeniu szczoteczki z aplikacją na telefonie). Dla wszystkich, którzy lubią tego rodzaju rozwiązania i sądzą, że ich zęby zyskają na wymianie tradycyjnej szczoteczki na elektryczną lu b soniczną, może się to okazać strzałem w dziesiątkę. Warto jednak przed zakupem zapoznać się ze specyfiką wybranej szczoteczki, poznać jej funkcje oraz zasady użytkowania. Dopiero wówczas możemy dokonać świadomego wyboru, który ma zmienić nasze nawyki w zakresie dbania o higienę jemy ustnej.

Białe i zdrowe zęby bez technologicznego wspomagania?

Jak najbardziej! Przecież przed wynalezieniem nowoczesnych szczoteczek do zębów, w użyciu były szczoteczki manualne – i tylko od ich użytkowników zależało czy myte z ich pomocą zęby, język
i dziąsła, będą w dobrej kondycji.

Mycie zębów nie wymaga od nas wysiłku, a jedynie przyzwyczajenia i precyzji. Opanowanie prawidłowego szczotkowania przyjdzie nam z łatwością, jeśli tylko będziemy chcieli nauczyć się techniki prawidłowego mycia zębów. Pomyślmy też, że czynności związanej z dbaniem o higienę jamy ustnej, trwają do 15 minut na dobę (jeśli szczotkujemy zęby dwa razy dziennie i dodatkowo je nitkujemy). To mniej, niż inne zajęcia, których większość z nas zwyczajnie nie lubi. Ale – zmywamy, odkurzamy, myjemy okna, wycieramy kurze. Nawet jeśli powyższe czynności wykonujemy raz na jakiś czas, to zajmują nam one więcej niż kwadrans i wiążą się z wysiłkiem fizycznym, przy którym mycie zębów to fraszka!

Pokochajmy mycie zębów

Bez względu na rodzaj wybranej szczoteczki, sukces osiągniemy dopiero wówczas, gdy korzystać będziemy z niej regularnie i prawidłowo, co przełoży się na mniejszą liczbę ubytków, mniej zabiegów przeprowadzanych w gabinecie stomatologicznym, a także – na jaśniejsze zęby i piękniejszy uśmiech. Spróbujmy wytrwać trzy tygodnie codziennego mycia zębów (rano i wieczorem) i poświęćmy tej czynności czas i uwagę. Po wspomnianych trzech tygodniach zauważymy nie tylko różnicę w kolorze naszych zębów (lekko się rozjaśnią), ale dostrzeżemy także, że prawidłowe mycie zębów (ruchami „wymiatającymi”) zdążyło wejść nam w nawyk. A skoro wytrwaliśmy trzy tygodnie, opanowaliśmy technikę i widzimy rezultaty, postarajmy się kultywować nowo nabyte umiejętności – dla własnej satysfakcji, zdrowia i piękniejszego uśmiechu!

Zobacz pozostałe wpisy